Oficjalne stanowisko Netflixa w sprawie 4 sezonu

Netflix potwierdza: sezon 3 to ostatni

Z przykrością informujemy fanów serialu „Ania, nie Anna”, że Netflix oficjalnie potwierdził, iż trzeci sezon jest ostatnim rozdziałem tej uwielbianej adaptacji klasycznej powieści Lucy Maud Montgomery. Pomimo starań showrunnerki i ogromnego zaangażowania widzów, platforma streamingowa podjęła decyzję o zakończeniu produkcji. Ta wiadomość z pewnością jest rozczarowaniem dla wielu, którzy pokochali historię Ani Shirley i jej podróż przez dojrzewanie na Wyspie Księcia Edwarda. Ostatnie odcinki trzeciej serii, które miały premierę w Polsce 3 stycznia 2020 roku, zakończyły pewne wątki, ale pozostawiły też przestrzeń dla dalszych losów bohaterki.

Przyczyny anulowania serialu: oglądalność i grupa docelowa

Decyzja o zakończeniu produkcji „Ani, nie Anny” po trzecim sezonie wynikała głównie z niewystarczającej oglądalności w kluczowej grupie wiekowej (25-54 lata) oraz ogólnie braku satysfakcjonujących wyników, które uzasadniałyby dalsze inwestycje w serial. Chociaż „Ania, nie Anna” zyskała uznanie krytyków i widzów za swoją wierność oryginałowi, piękno wizualne i doskonały dobór obsady, platforma Netflix kieruje się również twardymi danymi dotyczącymi zaangażowania odbiorców. Okazuje się, że serial, mimo swojej popularności wśród młodszych widzów i miłośników literatury, nie trafił w oczekiwania największej grupy docelowej według analiz producentów. To bolesny, ale często spotykany powód anulowania produkcji w świecie streamingu.

Reakcja fanów i petycja o kontynuację

Anne Nation walczy o swój ulubiony serial

Fani „Ani, nie Anny”, określający siebie mianem „Anne Nation”, zareagowali na wieść o anulowaniu serialu z ogromnym rozczarowaniem i determinacją. W mediach społecznościowych, takich jak Twitter czy TikTok, rozpoczęły się szeroko zakrojone kampanie mające na celu przekonanie Netflixa do zmiany decyzji. Hashtagi takie jak #renewannewithane zyskały na popularności, wyrażając głębokie przywiązanie do serialu i jego bohaterów. Miłość fanów do tej adaptacji Lucy Maud Montgomery jest niezaprzeczalna, a ich zaangażowanie pokazuje, jak ważna jest ta historia dla współczesnej widowni.

Petycja z milionami podpisów – szansa na zmianę decyzji?

W ramach oddolnych działań fanów, powstała petycja online, która zdobyła imponującą liczbę 1,5 miliona podpisów. Ten masowy odzew świadczy o ogromnym pragnieniu kontynuacji serialu „Ania, nie Anna”. Chociaż Netflix oficjalnie zamknął drzwi dla czwartego sezonu, tak duża liczba podpisów pod petycją może stanowić sygnał dla platformy, że istnieje znacząca grupa widzów, która nadal jest zainteresowana losami Ani. W historii streamingu zdarzały się przypadki, gdy masowe protesty fanów i petycje wpływały na decyzje producentów, choć jest to rzadkość. Entuzjazm „Anne Nation” jest jednak na tyle duży, że nie można całkowicie wykluczyć, iż pewnego dnia Netflix ponownie rozważy tę kwestię.

Co dalej z losami bohaterki? Niespełnione wątki

Relacja Ani z Gilbertem – co mogłoby się wydarzyć w 4 sezonie?

Niedokończone wątki w trzecim sezonie „Ani, nie Anny” pozostawiły fanów z wieloma pytaniami dotyczącymi dalszych losów bohaterki, zwłaszcza jej relacji z Gilbertem Blythe. W książkach Lucy Maud Montgomery ich związek ewoluuje w bardzo znaczący sposób, a serial zdołał jedynie zasygnalizować potencjalne uczucia między tą dwójką. W hipotetycznym czwartym sezonie moglibyśmy zobaczyć pogłębienie tej romantycznej relacji, pierwsze wyznania miłości, a także wspólne zmagania z wyzwaniami dorosłego życia. Możliwe byłyby również dalsze perypetie Ani związane z jej edukacją w McGill University oraz jej karierą, która w przyszłości miała doprowadzić ją do zostania pisarką.

Czy aktorzy chcą kontynuacji?

Wygląda na to, że aktorzy wcielający się w główne role, w tym Amybeth McNulty odtwarzająca tytułową Anię, również wyrazili chęć kontynuacji serialu. W licznych wywiadach gwiazdy wielokrotnie podkreślały swoje przywiązanie do postaci i projektu. Ich zaangażowanie i entuzjazm mogłyby stanowić dodatkowy argument za wznowieniem produkcji, gdyby pojawiła się taka możliwość. Aktorzy cenią sobie możliwość rozwoju swoich bohaterów i eksplorowania kolejnych etapów ich życia, które są bogato opisane w kolejnych tomach powieści Lucy Maud Montgomery.

Czy jest szansa na powrót „Ania, nie Anna” na Netflix?

Fani wciąż działają – gdzie zgłaszać zainteresowanie?

Pomimo oficjalnego zakończenia serialu, fani „Ani, nie Anny” nadal aktywnie działają w mediach społecznościowych, tworząc treści i podtrzymując dyskusję o produkcji. Ta nieustająca aktywność pokazuje, że serial wciąż żyje w sercach widzów. Chociaż Netflix nie przewiduje kontynuacji, platforma udostępnia sposób na wyrażenie swojego zainteresowania konkretnymi tytułami. Aby zgłosić chęć zobaczenia czwartego sezonu „Ani, nie Anny” lub innych seriali, można skorzystać z oficjalnej strony help.netflix.com/en/titlerequest. Każde takie zgłoszenie, choć może nie gwarantuje natychmiastowej zmiany decyzji, jest cennym sygnałem dla Netflixa o zaangażowaniu widzów i potencjalnym rynku dla danej produkcji.