7 mins read

Cardi B proces: Fanka, mikrofon i zarzuty ochroniarzy

Cardi B proces: Pozew fanki o napaść mikrofonem

Najnowszy cardi b proces dotyczy incydentu, który wstrząsnął fanami i opinią publiczną. Raperka Cardi B została pozwana przez fankę, która twierdzi, że doznała krzywdy podczas jednego z koncertów w Las Vegas w 2023 roku. Według relacji zawartych w pozwie, w pewnym momencie występu, gdy raperka poprosiła publiczność o polanie jej wodą, jedna z fanek rzuciła w jej kierunku kubkiem. W odpowiedzi na to, Cardi B miała gwałtownie rzucić mikrofonem prosto w powódkę. Ten dramatyczny moment uchwyciły liczne nagrania, które szybko obiegły internet, wywołując falę spekulacji i komentarzy.

Raperka 'gwałtownie rzuciła mikrofonem prosto w powódkę’

Treść pozwu jasno wskazuje, że działanie raperki było celowe i agresywne. Sformułowanie „’gwałtownie rzuciła mikrofonem prosto w powódkę'” podkreśla nagłość i siłę, z jaką miał zostać rzucony przedmiot. Incydent ten, zamiast być jedynie drobnym incydentem podczas koncertu, przerodził się w poważny cardi b proces, gdzie powódka domaga się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę psychiczną i fizyczną. Cała sytuacja budzi pytania o odpowiedzialność artystów za swoje zachowanie na scenie oraz o bezpieczeństwo fanów podczas masowych imprez.

Sprzedaż mikrofonu za 99 tys. dolarów pogłębiła cierpienie fanki

Sytuacja nabrała jeszcze bardziej kontrowersyjnego wymiaru, gdy okazało się, że mikrofon, który rzekomo został użyty przez Cardi B do ataku na fankę, został później sprzedany za 99 tysięcy dolarów. Według powódki, ta transakcja, zamiast być neutralnym wydarzeniem, pogłębiła jej cierpienie. Fanka uznała sprzedaż przedmiotu, który stał się narzędziem rzekomej napaści, za brak empatii i próbę komercjalizacji jej krzywdy. Ta okoliczność z pewnością będzie miała znaczenie w toczącym się cardi b procesie, wpływając na postrzeganie całej sprawy przez sąd i opinię publiczną.

Zobacz  Ile lat ma Bogusław Linda?

Sprawa z byłą ochroniarką: Cardi B oczyszczona z zarzutów

Poza niedawnym incydentem z mikrofonem, cardi b proces obejmuje również wcześniejszą sprawę, która budziła spore kontrowersje. W 2025 roku ława przysięgłych w Los Angeles oczyściła Cardi B z zarzutów napaści postawionych przez byłą ochroniarkę, Emani Ellis. Sprawa ta dotyczyła zdarzeń z 2018 roku i była dla raperki sporym obciążeniem, zwłaszcza w okresie promocji jej nowego albumu.

Oskarżenia o napaść fizyczną i rasistowskie obelgi

Emani Ellis, była ochroniarka raperki, oskarżyła Cardi B o napaść fizyczną, a także o obrazy rasistowskie i spowodowanie jej zwolnienia z pracy. Twierdziła, że podczas incydentu, który miał miejsce w jednym z klubów, Cardi B zaatakowała ją fizycznie i używała obraźliwego języka na tle rasowym. Te poważne zarzuty mogłyby znacząco nadszarpnąć reputację artystki i wpłynąć na jej karierę. Cała sprawa była przedmiotem intensywnych analiz prawnych i medialnych.

Zeznania raperki: Intensywna wymiana słowna, brak fizycznej napaści

Podczas procesu Cardi B złożyła swoje zeznania, prezentując zupełnie inną wersję wydarzeń. Raperka przyznała, że doszło do intensywnej wymiany słownej z byłą ochroniarką, jednak kategorycznie zaprzeczyła, jakoby doszło do jakiejkolwiek fizycznej napaści. Jej obrona opierała się na twierdzeniu, że całe zdarzenie było jedynie wynikiem nieporozumienia i eskalacji emocji, a nie celowego ataku. Zeznania te, wraz z innymi dowodami, ostatecznie przekonały ławę przysięgłych o niewinności raperki.

Cardi B w sądzie: Ostra reakcja na nietaktownego reportera

Sytuacje związane z salą sądową wielokrotnie pokazują, że sława i procesy sądowe mogą wywoływać silne emocje nie tylko u głównych bohaterów, ale także u otaczających ich osób. Po wygranym procesie dotyczącym zarzutów ochroniarki, Cardi B dała wyraz swojej frustracji w kontakcie z jednym z reporterów. Jej reakcja była ostra i nieoczekiwana, co tylko potwierdza, jak bardzo presja związana z cardi b procesami mogła wpływać na jej samopoczucie.

Po wygranym procesie gwiazda rzuciła długopisem

Kiedy reporter zadał Cardi B nietaktowne pytanie, dotyczące jej życia prywatnego i potencjalnych problemów z ojcostwem jej dziecka, raperka straciła cierpliwość. Jej reakcja była natychmiastowa – gwiazda rzuciła długopisem w kierunku dziennikarza. Ten incydent, choć mniej poważny niż zarzuty o napaść, pokazuje, że Cardi B nie zawsze potrafi zachować spokój w obliczu prowokacji, zwłaszcza gdy dotyczy ona jej najbardziej wrażliwych sfer życia. Ta sytuacja podkreśla, jak trudne może być dla osób publicznych radzenie sobie z ciągłym zainteresowaniem mediów i próbami naruszenia prywatności.

Zobacz  Ile lat ma Ariana Grande? Zaskakująca prawda, o której nikt nie mówi

Cardi B zapowiada kontrpozwy i przygotowuje nowy album

Pomimo licznych procesów sądowych i medialnego zamieszania, Cardi B nie zamierza pozostawać bierna. Artystka zapowiedziała, że zamierza wytaczać kontrpozwy przeciwko osobom, które składają przeciwko niej niepoważne pozwy, traktując je jako próbę wyłudzenia pieniędzy lub szkodzenia jej reputacji. Jednocześnie, w tle tych prawnych batalii, Cardi B intensywnie pracuje nad swoim nowym albumem. Ta podwójna strategia – obrona prawna i rozwój kariery muzycznej – pokazuje jej determinację i siłę.

Cardi B przygotowuje się do wydania drugiego albumu studyjnego „Am I The Drama?”

Nadchodzący drugi album studyjny Cardi B, zatytułowany „Am I The Drama?”, ma być odpowiedzią na wszelkie kontrowersje i oskarżenia, z jakimi artystka się mierzy. Premiera albumu zaplanowana jest na 19 września 2025 roku, co oznacza, że fani będą musieli jeszcze chwilę poczekać na nowe utwory. Tytuł albumu sugeruje, że Cardi B zamierza odnieść się do swojego publicznego wizerunku i sytuacji, w których jest postrzegana jako osoba wywołująca dramaty. Ten nowy projekt muzyczny może być dla niej szansą na ponowne zdefiniowanie swojej narracji i pokazanie światu swojej artystycznej wizji, niezależnie od toczących się cardi b procesów.